Miałam ochotę na mocno kakaowe ciasto i trafiłam na ten przepis. Murzynek okazał się wręcz idealny...puszysty, mięciutki i wilgotny. A do tego dziecinnie prosty, szczerze polecam! W przepisie zmieniłam tylko polewę, bo mam swoją sprawdzoną.
Ciasto:
1 jajko
1 szkl. cukru
300 g mąki
1 łyżeczka sody
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżki kakao
3 łyżeczki dżemu (u mnie wiśniowy)
1 szkl. mleka
0,5 szkl. oleju
Jajko i cukier utrzeć na puszystą masę. Sypkie produkty wymieszać razem i dodawać na przemian z płynami do masy. Przelać do wysmarowanej tłuszczem keksówki i piec w temp 185 stopni ok 50 min do "suchego patyczka"
Polewa:
85 g margaryny (1/3 kostki)
łyżka wody
2 łyżki kakao
3 czubate łyżki cukru
Wszystkie składniki oprócz kakao rozpuścić i lekko zagotować, dodać kakao, dokładnie wymieszać i zdjąć z ognia. Gotową polewę wylać na upieczone ciasto.
wspaniale wygląda :)
OdpowiedzUsuńWyszla mi jakas totalna porazka. Nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńDziwne, bo dla mnie to zawsze ciasto pewniak, mimo to zachęcam do ponownego spróbowania
OdpowiedzUsuń