Przepis pochodzi ze starego zeszytu mojej mamy, jest niezawodny. Korzystałam z niego już jako mała dziewczynka, rozpoczynająca swoje przygody w kuchni. Ciasto wychodzi puszyste i wilgotne, do tego obowiązkowa bita śmietana, bo czymże byłaby wuzetka bez kremu :D
Margarynę, cukier i jajka razem utrzeć. Suche produkty, czyli mąkę, sodę i kakao razem dobrze wymieszać. Osobno także zmiksować mleko z dżemem. Do utartej masy dodawać mąkę na przemian z mlekiem połączonym z dżemem do powstania jednolitej gładkiej masy. Potem wszystko wlać do blachy o wymiarach ok 25x35cm wyłożonej papierem do pieczenia i piec ok. 50 min w temperaturze 180 stopni, najlepiej sprawdzać patyczkiem.
Po upieczeniu i ostudzeniu ciasto przekroić wzdłuż na 2 równe części najlepiej szerokim nożem. Kremówkę ubić na sztywno, dodając pod koniec cukier puder i ewentualnie odrobinę żelatyny rozpuszczonej w ciepłej wodzie. Jednak ja robię bez żelatyny. Przed przełożeniem ciasta najlepiej schłodzić bitą śmietanę w lodówce przez ok. godzinę. 3-4 łyżki odłożyć na dekorację a resztą przełożyć ciasto.
Wszystko razem połączyć i zagotować z rondlu. Ciepłą, lecz nie gorącą polewę wylać na wierzch ciasta. Wstawić na kilka godzin do lodówki. Dekorować przed podaniem.
Składnik:
3 i 3/4 szklanki mąki
2 płaskie łyżeczki sody
4 łyżki kakao
3 jajka
3/4 kostki margaryny
1,5 szklanki cukru
1 słoik ciemnego dżemu (ok.250 - 300 g np. wiśniowego)
1,5 szklanki mleka
Dodatkowo
1 litr śmietany kremówki (36%)
3-4 łyżki cukru pudru
ewentualnie żelatyna
Margarynę, cukier i jajka razem utrzeć. Suche produkty, czyli mąkę, sodę i kakao razem dobrze wymieszać. Osobno także zmiksować mleko z dżemem. Do utartej masy dodawać mąkę na przemian z mlekiem połączonym z dżemem do powstania jednolitej gładkiej masy. Potem wszystko wlać do blachy o wymiarach ok 25x35cm wyłożonej papierem do pieczenia i piec ok. 50 min w temperaturze 180 stopni, najlepiej sprawdzać patyczkiem.
Po upieczeniu i ostudzeniu ciasto przekroić wzdłuż na 2 równe części najlepiej szerokim nożem. Kremówkę ubić na sztywno, dodając pod koniec cukier puder i ewentualnie odrobinę żelatyny rozpuszczonej w ciepłej wodzie. Jednak ja robię bez żelatyny. Przed przełożeniem ciasta najlepiej schłodzić bitą śmietanę w lodówce przez ok. godzinę. 3-4 łyżki odłożyć na dekorację a resztą przełożyć ciasto.
Polewa:
160g margaryny
2 łyżki wody
4 łyżki kakao
6 łyżek cukru pudru.
Wszystko razem połączyć i zagotować z rondlu. Ciepłą, lecz nie gorącą polewę wylać na wierzch ciasta. Wstawić na kilka godzin do lodówki. Dekorować przed podaniem.
Na jaką wielkośc brytfanki jest ten przepis?
OdpowiedzUsuń45na 20
UsuńOk, wycofuję pytanie;) bo jest napisane, tak sie zapatrzylam na ciasto ze nie dojrzalam...
OdpowiedzUsuńaaaa!!! moje ukochanie ciastko!!! z mojego miasta:) Jupi! Juz zapisuje przepis! WIelkie dzieki!!
OdpowiedzUsuńpiękna! zgapie :P
OdpowiedzUsuńwitam, moja mama uparła się aby w niedzielne popołudnie wykorzystać śmietanę kremową do jakiegoś ciasta.tak więc zasięgnęłam pomysłu z Twojej stronki, z dwóch powodów : po pierwsze bo ciasto ze śmietaną, po drugie bo ja i mama lubimy WZ- tkę. No i klapa wyszła bo ciasto nie udało się, ba nawet nie było jadalne. Także nie wiem gdzie popełniłam błąd :/ Szkoda,a na zdjęciu tak apetycznie wygląda.
OdpowiedzUsuńno tak
UsuńSzkoda, że się nie udało. Właściwie to jestem zdziwiona, bo zawsze mi wychodzi a jego wykonanie nie należy do trudnych.
OdpowiedzUsuńpyszności :) Zapisuję przepis bo szukałam właśnie wz-ki :)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie też niestety zakalec, szkoda :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepis na ciasto jest beznadziejny. Wygląda obłędnie a niestety wyszedł zakalec. Nie ja pierwsza i nie druga, wiec może autor pomylił się w przepisie?
OdpowiedzUsuńNie jest beznadziejny, mi zawsze wychodzi i już sobie na zapas kseruję ten przepis, bo ciągle ktoś go ode mnie bierze zachwycony ciastem ;-)
UsuńPrzepis nie jest beznadziejny i nie ma w nim również błędu. Jakoś ja piekę i nic z ciastem się nie dzieje. A przyczyn zakalca może być wiele - piekarnik, zła kolejność dodawania składników lub jakość składników. To ciasto jest dość delikatne, dlatego należy trzymać się dokładnie przepisu. Natomiast margarynę można zastąpić masłem.
OdpowiedzUsuńA mi wyszło i ciasto jest naprawdę smaczne :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że ciasto nie jest suche. Korzystam z wielu przepisów Anuli i naprawdę polecam
Ciasto jest obłędne, pyszne i pokazowe. Nie spodziewałam się nawet, że będzie wyglądać tak super , dokładnie jak na zdjęciu autorki. Smak taki, że rodzina ciągle żebra o następne...
OdpowiedzUsuńjak zawsze jednak musiałam odrobinkę pozmieniać... więc użyłam cukru pudru- około 1 szklanka, dla mnie idealne, a jak ktoś lubi bardzo słodkie to proporcja z przepisu będzie idealna. Dałam też ciut więcej dżemu, bo tyle było w słoiczku.
A co do masy, to jak dla mnie wystarczy 2 opakowania po 330 ml, 3 sztuki, czyli około litr to było za dużo, nie wyłożyłam wszystkiego na ciasto.
tak czy tak- mega pozytyw
Uff ulżyło mi! bardzo dziękuję za ten komentarz, który jest dowodem na to, że ciasto jednak może się udać:)
OdpowiedzUsuńCiasto udalo mi sie wspaniale-chociaz w pieczeniu ciast nie jestem specjalistka
OdpowiedzUsuń(okreslenie "antytalencie" pasuje o wiele lepiej do moich zdolnosci;)))). Tylko w smaku nie odpowiadalo temu, ktory mi pozostal z dziecinstwa - mimo wszystko pyszne.
Dziekuje!!!
Masło sie nie utarlo tak jak trzeba, z ciasta wyszedł zakalec słodki i bez smaku kakao, ja juz więcej nie spróbuje...:(
OdpowiedzUsuńJednym wychodzi, innym nie... Trudno mi powiedzieć z czego to wynika, bo moim zdaniem ciasto jest bardzo dobre i jestem zaskoczona, że tylu osobom nie wychodzi. Mam nadzieję, że innych to nie zrazi i wypróbują przepis.
OdpowiedzUsuńRobiłam dzisiaj ciasto z przepisu i wyszło rewelacyjnie. Nie wiem skąd negatywne opinie. Polecam przepis i dodaje do ulubionych :)
OdpowiedzUsuńA dlaczego mi nie wyszło???? Zrobiłam tak jak napisane. A może temperatura albo poziom zły bo nic o tym nie napisałas. Ja piekłam w 170 na poziomie pierwszym tak jak wszytskie ciasta. Zadziwiona jestem bo ja pieke ciasta bardzo bvardzo często :(
OdpowiedzUsuńW przepisie jest napisane, żeby piec w temperaturze 180 st., więc 170 to chyba za mało. Nie wiem dlaczego Ci nie wyszło:(
OdpowiedzUsuńSuper wyszło, proszę się nic nie przejmować, ciasto co prawda niecodzienne jak na w-z, ale tym bardziej mi się spodobało! Super - odnośnik do tego przepisu umieściłem u siebie na http://kuchniacyniczna.pl/2012/03/31/wuzetka-heretykow/
OdpowiedzUsuńZdrowia! ;)
Dla osób zrażonych negatywnymi opiniami mogę polecić inne pyszne ciasto kakaowe na wuzetkę. Jest w przepisie na "porzeczkowiec z serem"
OdpowiedzUsuńSkładniki zapisane :) Będzie wuzetka na przyjazd babci :) A zaraz pędzę do sklepu :)
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńNa wstępie - gratuluję bloga - świetny.
Uczyłam się piec na starych - przed i powojennych książkach kucharskich oraz na przepisach z netu i tych sprawdzonych od mamy - i NIGDY nie wyszedł mi zakalec.
Ochoczo zabrałam się za przepis - i po raz pierwszy w życiu wyszedl mi zakalec.
Nie wiem czemu - wszyściuteńsko zgodnie z przepisem.
A że jestem uparta - robiłam 2-gi raz trochę inaczej - ale ten sam skład i proporcje:
wszystko co dodaję cały czas miksuję mikserem (nie przerywam jego pracy)
1. jaja + cukier - ubić dodać przez sitko kakako
2. wlać margarynę roztopioną w mleku - musi ostygnąć
3. wlać sodę rozpuszczoną w łyżce gorącej wody
4. daję 2 bardzo czubate łyżki powideł śliwkowych (ok. 0,5szkl - ale może być jakiś inny dżem)
5. wsypać mąkę
dalej ubijać na jednolitą masę
Piec jak w przepisie
Nie wiem czemu niektórym wychodzi zakalec - może coś jest w powietrzu? :)
Pozdrawiam wszystkich i zachęcam "zakalcowców" do dalszego pieczenia.
W-Z tka jest tego warta bo to w miarę proste i pyszne ciasto.
Pozdrawiam
emilka
Dziękuję za cenne uwagi. Mam nadzieję, że wiele osób z nich skorzysta.
UsuńZAKALEC.
OdpowiedzUsuńjak dodacie dwie łyżeczki proszku do pieczenia to wychodzi pięknie :) polecam :)
OdpowiedzUsuńWczoraj piekłam po raz pierwszy wz i trochę się obawiałam tego przepisu po przeczytaniu komentarzy,ale niepotrzebnie,bo placek jest super!!! Ładnie wyrósł i smakuje super!!!
OdpowiedzUsuńMleko z dżemem truskawkowym(taki miałam w domu)zmiksowałam w blenderze,bo dżem robiłam osobiście i dużo w nim było całych truskawek.Do placka dałam także troszkę mniej cukru tak około 1i1/4 szklanki.Polecam:)
Całe ciasto do wyrzucenia, zakalec :(
OdpowiedzUsuńWyszło mi!!! Wygląda cudownie, a tak się martwiłam, gdyż mi zawsze wychodzi zakalec, z tego słyne w moim domu :D a tu taka rewelacja, no jestem dumna z siebie! Super przepis, polecam.
OdpowiedzUsuńWłaśnie wstawiłem ciasto do piekarnika. Za godzinę, może dwie napiszę jaki rezultat.
OdpowiedzUsuńCiasto doskonałe. Wyrosło jak na drożdżach. Polecam ten przepis.
UsuńBardo się cieszę, że Wam wyszła :)
OdpowiedzUsuńCiasto wyszło super :) żadnego zakalca ! dziękuje za przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis. Ciasto wyszło pyszne. Na pewno zrobię je jeszcze nie raz.
OdpowiedzUsuńciasto pyszne ale jedna uwaga dla tych co im nie wychodzi-używajcie swieżej sody bo szybko traci ona właściwości i czasem dlatego ciasto ma zakalec.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCiasto według tego przepisu zrobiłam w piątek, wyszło piękne, smaczne i takie jak potrzeba. Zero zakalca. Powodów pojawienia się tej cukierniczej zakały może być kilka, do czego doszłam w trakcie moich cukierniczych przygód: 1. nieświeże składniki złej jakości ( w sklepach można bowiem spotkać podrabianą mąkę, mieszankę różnych gatunków lub nie wiadomo z czym, miksy z niby masłem ), 2. krótko ucierane jajka z cukrem ( należy ucierać je zawsze tak długo, aż cukier się rozpuści całkowicie, a masa będzie gładka i delikatna). Stosuję te zasady zawsze i nie mam problemów z zakalcem. Do przełożenia użyłam masę budyniową utartą z masłem oraz własnej roboty mus malinowy. Do samego cista użyłam margaryny kasi. Na początku ucierania robiły się kluchy, ale wystarczająco długie ucieranie zrobiło swoje. Przepis na ciasto uważam za sprawdzony i wykorzystam go na pewno jeszcze nie raz. Smakował całej rodzinie, a najlepszy był na 3 dzień.
OdpowiedzUsuńciasto piekłam dzisiaj,wyszło bardzo ładnie,jest pyszne.Dzięki za przepis,napewno wyprubuje inne Twoje przepisy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam, ciasto upiekłam na rodzinną imprezę wyszło rewelacyjnie, bardzo smaczne, jedynie margarynę roztopiłam, schłodziłam i dopiero dodałam do jajek ubitych z cukrem (i delikatnie wymieszanych z kakao). Polecam ten przepis;)
OdpowiedzUsuńRewelacja !Pyszności!...
OdpowiedzUsuńCiasto jest gliniaste i zakalcowate, może jednak warto byłoby dodać informacje dotyczące konsystencji ciasta, jaka powinna być po dodaniu wszystkich składników.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda i napewno cudownie smakuje!
OdpowiedzUsuńMuszę ją zrobić,a ponieważ zrobiłam przepis(też mamy) skorzystam z Twojego.Dam znać jak mi wyszła.Pozdrawiam
EsmeraldaZeSmakiem.
Zrobiłam.naprawdę jest super.Żaden zakalec,tylko piękny biszkopt.
OdpowiedzUsuńCzuć dżem w cziście??
UsuńDżem jest w cieście niewyczuwalny. Dzięki niemu ciasto jest wilgotne.
OdpowiedzUsuńZakalec... jedyne co mi dobrze wyszlo to polewa. Tyle ze nie trzymalam sie przepisu, pewnie dlatego sie udala. Zamiast sody, dalam 2lyzeczki proszku do pieczenia. I tak nie wyroslo.
OdpowiedzUsuńIle gram ma kostka margariny w tym przepisie ?
OdpowiedzUsuńKostka margaryny to 250g
OdpowiedzUsuńDziekuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPo tylu zróżnicowanych opiniach podjęłam wyzwanie:) Ciasto ładnie wyrosło z lekką górką na środku:) W środku jest również bardzo mięsiste, puszyste i delikatne. Dżem nadaje mu nadzwyczajnego smaku. Polecam przepis!
OdpowiedzUsuńmoje ciasto wlasnie w piekarniku czekam jak na szpilkach aby zobaczyc co wyjdzie, pieke od lat rozne skoplikowane ciasta i torty na zamowienie przerozne i pracuje na masie cukrowej ale pierwszy raz widze taki przepis jak sie upiecze przedstawie moja opinie ....
OdpowiedzUsuńciasto wyciaglam szalu niema wyroslo troszeczke czyli zakalec analizujac przepis to to ciasto jest ciezkie bardzo ciezkie, powinno isc mniej maki to raz dwa jajko wiecej nalezy dac ilość mleka i kakakao tez, poniewaz jest to stary przepis moze wychodzil 50 lat temu ale teraz kiedy skladniki zywnosc wielu przypadkach jest modyfikowana to z tego przepisu wychodzi zakalec i to jest moj pierwszy zakalec w zyciu .... przepis porazka
OdpowiedzUsuńzdjecie nie jest twojego a utorstwa jest na killku blogach
OdpowiedzUsuńSłucham??? Nie mojego autorstwa?? Jak śmiesz oskarżać mnie o kradzież zdjęcia, skoro jest mojego autorstwa. Ciekawa jestem na jakich innych blogach są te zdjęcia, chciałabym wiedzieć kto je skopiował i jakim prawem!!
UsuńPiekłam dwa razy i niestety, ale wychodzi zakalec. Przykro mi, bo ładnie na zdjęciu wygląda.
OdpowiedzUsuńWitam! Ja piekłam wczoraj pierwszy raz w życiu to ciasto i wyszło super! pięknie wyrosło, mięciutkie w środku i naprawdę pyyyyyycha :)
OdpowiedzUsuńciasto wyszlo pyszne bez zakalca, ale dodalam lyzeczke proszku do pieczenia ..... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKocham Cię za ten przepis, bo taka w-zetke pamiętam sprzed wielu lat !! Właśnie zabieram się do pieczenia :) Wesołego Alleluja!
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś w trakcie pieczenia się ciasta otwiera piekarnik to to jest właśnie główna przyczyna robienia się zakalca!!
OdpowiedzUsuńUpieklam dzis, ciasto wyszlo super, bylam troche zrezygnowana z powodu komentarzy, ale wybralam to ciasto i nie chcialam zmieniac decyzjii, zwrocilam uwage na szczegoly, mialam przeterminowana sode,wiec dodalam 1/5 lyzeczki proszku do pieczenia, ciasto mocno wyroslo i jest super o takie mi chodzilo, robie mase z smietany plus serek maskarpone, dlugo sie trzyma, pozdrawiam i dziekuje, acha uzylam masla, bo nie kupuje margaryn. :)
OdpowiedzUsuńPo tych komentarzach zastanawiam się czy piec to ciasto, ale chyba się zdecyduję i jutro biorę się do roboty, mam nadzieję że wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńno niestety zakalec :( pięknie wyrósł a potem padł:( a takie nadzieje miałam, ech szkoda.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry przepis, piekę drugi raz i pięknie wyrasta, jest pyszny!
OdpowiedzUsuńPiekłam tę wuzetkę już wiele razy, za każdym razem zachwyceni zjadacze proszą mnie o przepis.Uwielbiam ją! Przepis jest świetny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZakalec.... :(
OdpowiedzUsuń