Tiramisu zrobiłam z przepisu dorotus, na urodziny mojego męża. Smakowało mu niesamowicie, z resztą nie tylko jemu :) Tak jak podaje autorka, tort jest wilgotny, aromatyczny i bardzo syty, że już po małym kawałku mamy dość.
Biszkopt na tortownicę 21-22cm
4 jajka
130 g drobnego cukru
100 g mąki pszennej
33 g mąki ziemniaczanej
- Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając.Obie mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta na wolnych obrotach.
- Tortownicę o średnicy 21 -22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków formy niczym nie smarować, papierem wyłożyć tylko dno. Wlać ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170ºC około 30 - 40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).
- Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę - dzięki temu nie opadnie. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Przekroić na 3 blaty.
Uwaga: boki biszkoptu oddzielać nożykiem od formy dopiero jak biszkopt będzie wystudzony.
Do nasączenia blatów:
160 ml ostudzonej kawy rozpuszczalnej z ok 3-4 łyżeczek
80 ml likieru kawowego lub amaretto
Oba płyny wymieszać.
Składniki na masę:
750 g serka mascarpone
150 ml śmietany kremówki
100 g drobnego cukru do wypieków (ewentualnie cukru pudru) z prawdziwą wanilią
Kremówkę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier. Dodać serek mascarpone i delikatnie wymieszać.
Ponadto:
100 g gorzkiej czekolady, startej na tarce o dużych oczkach
Jeden blat biszkoptu położyć na tortownicy. Nasączyć 1/3 mieszanki kawy i likieru. Wyłożyć 1/3 masy z mascarpone, którą posypać 1/3 wiórków czekoladowych. Następnie wyłożyć 2 biszkopt, nasączyć, itd. kończąc tort masą z mascarpone posypaną ostatnią częścią wiórków. Boki również wysmarować masą. Schłodzić przez 3 godziny w lodówce.
Też niedawno robiłam podobny :) Bardzo ładny Ci wyszedł! :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny.
OdpowiedzUsuńPo jednym kawałku dość? Z jednej strony dobrze, z drugiej aż żal że nie można skusić się na więcej ;) Pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńHmm..skoro polecasz...to ja też sie skuszę, bo sezon urodzinowy się i u mnie zbliża... Wyglada bardzo apetycznie! :) Wyszedł Ci fantastycznie!!
OdpowiedzUsuńNie polecam za tiramisu, ale muszę powiedzieć, że u Ciebie wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuń