Jest to jedno z ciast, które robi się w mig i nie trzeba go piec. Ten pomysłowy przepis znalazłam na stronie słodkiej babeczki. Jak się okazuje, chatka Baby Jagi jest dość znana, a ja nawet nigdy o niej nie słyszałam. Ciasto jest naprawdę bardzo dobre, więc szczerze polecam.
Składniki:
500 g twarogu śmietankowego (zmielonego)
100 g miękkiego masła
trochę więcej jak pół szklanki cukru pudru
cukier wanilinowy (16g)
1 łyżka kakao
1 żółtko (autorka podaje 2 szt, ja polecam zmniejszyć ilość lub całkowicie pominąć)
3 opakowania herbatników (1 op. = 10szt.)
Dodatkowo lecz niekoniecznie :)
ulubione bakalie (np. rodzynki, płatki migdałowe, skórka pomarańczowa, wiórki kokosowe)
Polewa:
2 łyżki mleka
2 łyżki masła
2 łyżki cukru
2 łyżki przesianego kakao
Przygotowanie polewy:
- Mleko, cukier, masło zagotować.
- Wsypać przesiane kakao i dokładnie wymieszać. Gęstość polewy można regulować dodając w zależności od potrzeb mleko (jeśli jest za gęsta) lub kakao (jeśli jest zbyt rzadka)
Przygotowanie masy serowej:
- Masło utrzeć z cukrem, dodać twaróg, żółtka i nadal ucierać na gładką masę.
- Podzielić na pół. Do jednej części dodać łyżkę kakao i dokładnie wymieszać (ja byłam niecierpliwa i do całej masy dodałam 2 łyżki kakao).
- Herbatniki ułożyć na folii aluminiowej w trzech rzędach obok siebie (każdy rząd to jedno opakowanie).
- Jasną masę rozsmarować na przygotowanych ciastkach. Na jasną masę wyłożyć ciemną.
- Na środkowy rządek wysypać bakalie (opcjonalnie).
- Przy pomocy foli złożyć zewnętrzne rzędy ciastek ku środkowi tak, by powstał trójkąt przypominający chatkę. Docisnąć.
- Polać polewą. Można udekorować opłatkami migdałowymi lub wiórkami kokosowymi. Poczekać aż polewa zastygnie, następnie zawinąć w folię i odstawić do lodówki do stężenia.
- Ciasto jest najlepsze po co najmniej jednym dniu, gdy ciastka zmiękną.
I zostały tylko okruszki...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz