Jamajka jest znanym w internecie ciastem. Przeczytałam wiele przepisów, ale zmodyfikowałam je na własny sposób. Ciasto jest dość drogie i czasochłonne (czas przedłuża oczekiwanie na tężenie galaretki), ale nie jest trudne. Wkład pracy wynagradza smak ciasta, połączenie bananów, galaretki i bitej śmietany jest wręcz idealne. Sami spróbujcie!
6 jaj L
szczypta soli do białek
3/4 szklanki mąki pszennej tortowej
3/4 szklanki cukru
2 płaskie łyżki ciemnego kakao
1 budyń czekoladowy bez cukru (proszek)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
sok z połowy cytryny
3/4 szkl. przegotowanej wody
3 łyżeczki cukru pudru
Masa śmietankowa straciatella:
5 kubeczków śmietany 36% (5x200g)
8 łyżeczek cukru pudru
4 śmietan-fixy (po 9g)
50g startej czekolady deserowej (pół tabliczki)
Ponadto
6 dużych w miarę prostych bananów (skórka musi być żółta, dojrzała bez czarnych kropek)
3 galaretki cytrynowe
1 mały słoiczek dżemu brzoskwiniowego (250g), najlepiej gładki bez kawałków owoców
sok z połowy dużej cytryny
50g startej czekolady deserowej (pół tabliczki)
- Przygotowanie biszkoptu: ubić białka ze szczyptą soli na najwyższych obrotach, dodać cukier. Zmniejszyć obroty i do ubitej piany dodawać po jednym żółtku, potem powoli wsypywać przesianą razem mąkę z proszkiem, budyniem i kakao. Wymieszać delikatnie aby masa nie opadła. Blachę o wymiarach 25x35cm wyłożyć papierem do pieczenia i przelać masę. Piec 30 minut w 180 stopniach. Biszkopt wystudzić, oderwać od papieru i przekroić na 2 blaty.
- W między czasie rozpuścić 3 galaretki w litrze gorącej wody i pozostawić do ostygnięcia oraz stężania do konsystencji kisielu.
- Na ten sam papier położyć spodni blat biszkoptu, nasączyć połową ponczu i posmarować dżemem. Gdy galaretka zaczyna tężeć, obrać banany i przekroić każdy wzdłuż na 2 równe części. Każdą połówkę posmarować sokiem z cytryny (najlepiej wlać sok z cytryny do dużego głębszego talerza i z każdej strony smarować za pomocą pędzelka). Banany układać blisko siebie na biszkopcie posmarowanym dżemem. Następnie wylać gęstniejącą galaretkę i wstawić do lodówki na 1,5-2 godziny do całkowitego zastygnięcia.
- Przygotować bitą śmietanę: kremówkę przełożyć do wysokiej miski i ubijać na najwyższych obrotach. Cukier puder wymieszać ze śmietan-fixami. Dodać jak już bita śmietana będzie gęstniała. Jak już bita śmietana będzie gotowa, odłożyć do osobnej miseczki 1/3 część (będzie potrzebna na wierzch ciasta). Do pozostałej części wsypać startą czekoladę i razem dokładnie wymieszać.
- Na całkowicie zastygniętą galaretkę przełożyć bitą śmietanę z czekoladą. Równomiernie rozprowadzić i przykryć drugim blatem biszkoptu, lekko docisnąć, żeby masa zwarła się z ciastem. Biszkopt nasączyć drugą częścią ponczu. Posmarować odłożoną bitą śmietaną i wierzch posypać startą czekoladą. Ciasto schłodzić z lodówce, najlepiej na kilka godzin. Cały czas przechowywać w lodówce do 4 dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz