To ciasto zwane japońskim jest połączeniem makowca z jabłecznikiem. Niestety nie mam pojęcia dlaczego japońskie, ale jest pyszne, mokre i bardzo wciągające. Oparłam się na przepisie z bloga Serce z czekolady, jednak troszkę do zmodyfikowałam.
Składniki:
200g zmielonego i sparzonego maku
3 duże jabłka
4 jajka
3/4 szklanki cukru
5 łyżek kaszy manny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
garść dowolnych bakalii: orzechy włoskie, migdały, rodzynki,
kandyzowana skórka pomarańczowa
100g gorzkiej czekolady
- Jabłka obrać, oczyścić z gniazd i zetrzeć na grubych oczkach tarki
- W misce wymieszać mak, jabłka i bakalie.
- Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę i dodać do masy jabłko-makowej.
- Kaszę mannę wymieszać z proszkiem do pieczenia i dodać do reszty. Wszystko dokładnie ze sobą wymieszać.
- Przelać do tortownicy o średnicy 24 cm.
- Piec 60 min. w temp. 180 stopni.
- Całkowicie ostudzić ciasto.
- Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i posmarować nią wierzch ciasta.
Mam pytanie, czy te 200g to gotowego sparzonego maku, czy suchego?
OdpowiedzUsuńA czy można zamiast kaszy manny dać kaszę jaglaną...?
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie bardzo, bo kasza jaglana jest dość twarda i to nie begzie to damo. Manna pecznieje szybko i właściwie jej nie czuć w cieście a tu bym sie obawiała.
Usuń